I po raz kolejny przemycamy warzywa!:) tym razem w postaci muffinek. Ten deser jest wbrew pozorom całkiem odżywczy i jak najbardziej nadaje się na przekąskę dla dużych i małych.
BURAK – zawiera betalainę – fitozwiązek o działaniu przeciwnowotworowym, odmładzającym, przeciwzapalnym i wzmacniającym odporność. Dobre źródło kwasu foliowego i manganu.
CZEKOLADA I KAKAO – źródło polifenoli, czyli antyoksydantów. działa korzystanie na układ krwionośny, podwyższa stężenie seratoniny – czyli hormonu szczęścia!:), opóźnia procesy starzenia, poprawia pamięć i koncentrację. Dobre źródło magnezu, żelaza, wapnia, potasu, witamin z grupy B i wielu innych.
SYROP DAKTYLOWY- ma działanie przeciwbakteryjne, podobne do miodu.
Składniki na ok. 16 muffinek:
Składniki “suche”:
- 100 g mąki pszennej
- 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
- 1,5 łyżeczki dobrej jakości proszku do pieczenia
- 30 g karobu + 10 g prawdziwego kakao ( zamiast karobu można użyć tylko kakao);
Składniki “mokre”:
- 200 g buraka – gotowanego albo pieczonego (już obranego),
- 1 duża gruszka,
- 140 ml oleju,
- 3 jajka od szczęśliwych kurek,
- 100 g gorzkiej czekolady,
- 70 g syropu daktylowego lub 4 łyżki ksylitolu.
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W pierwszej misce buraka, gruszkę, olej, jajka i syrop zmiksować na gładką masę. W drugiej misce przesiać obie mąki, dodać proszek do pieczenia, kakao oraz karob. Czekoladę posiekać na drobne kawałeczki. Składniki suche połączyć z mokrymi – dodać 4/5 posiekanej czekolady. Masę przelać do foremek na muffinki i posypać odrobiną gorzkiej czekolady.
Piec około 40 min:)